W naszym kraju jeszcze kilka lat temu rynek aptekarski zdawał się być taką branżą, której żadne kryzysy nie grożą. Należy jednakże wspomnieć, iż obecnie wyróżnia nas największy w całej Europie wskaźnik ilości aptek na jednego mieszkańca, co jest bezpośrednią przyczyną faktu, że nawet apteki z wieloletnim stażem i rzeszą stałych klientów mają trudności z utrzymaniem się na rynku. Bez dużej przesady można stwierdzić, że dzisiaj prawie na każdej ulicy jest zlokalizowana jakaś apteka, sytuacji nie polepsza także to, że apteki dysponują słabymi możliwościami przyciągania klientów (nie mogą już stosować programów lojalnościowych czy powiadamiać o różnych promocjach na leki sprzedawane bez recepty). Dawniej apteka była miejscem, do jakiego woleliśmy często nie zbliżać się.
W naszym kraju jeszcze kilka lat temu rynek aptekarski zdawał się być taką branżą, której żadne kryzysy nie grożą. Należy jednakże wspomnieć, iż obecnie wyróżnia nas największy w całej Europie wskaźnik ilości aptek na jednego mieszkańca, co jest bezpośrednią przyczyną faktu, że nawet apteki z wieloletnim stażem i rzeszą stałych klientów mają trudności z utrzymaniem się na rynku. Bez dużej przesady można stwierdzić, że dzisiaj prawie na każdej ulicy jest zlokalizowana jakaś apteka, sytuacji nie polepsza także to, że apteki dysponują słabymi możliwościami przyciągania klientów (nie mogą już stosować programów lojalnościowych czy powiadamiać o różnych promocjach na leki sprzedawane bez recepty). Dawniej apteka była miejscem, do jakiego woleliśmy często nie zbliżać się.
